330
Moje dziecko, biedny osiołku: jeśli Pan, z miłością, oczyścił twój grzbiet, stale ubrudzony gnojem, i założy na ciebie satynową uprząż, a na niej położy olśniewające klejnoty, to ty, biedny osiołku, nie zapominaj, że z własnej winy możesz zrzucić ten wspaniały ładunek na ziemię… ale sam nie potrafisz załadować go sobie ponownie na grzbiet.
Tematy
Ten punkt w innym języku
Wydrukowano z https://escriva.org/pl/forja/330/ (28-03-2025)